Sardyńczycy bywają genialni. Takim właśnie okazał się pomysł sprzed 22 lat, kiedy zaczęto organizować Cortes Apertas. Jego celem było ściągnięcie ludzi do zagubionych w głębi lądu miasteczek tak, by mogły pokazać swoją oryginalna kulturę, kuchnię, rzemiosło oraz pochwalić się tym, co mają najlepsze i najsmaczniejsze. Prezentują to wszystko osobiście ich mieszkańcy na swoich prywatnych podwórkach, czasem także w swoich domach.
Ten niesamowity, barwny i roztańczony objazdowy festiwal kulinarno-kulturalno-folklorystyczny odbywa się od początku września do połowy grudnia, jego pełna oficjalna nazwa to Autunno in Barbagia – Cortes Apertas, co znaczy Jesień w Barbagia – Otwarte Podwórka. Jest organizowany w ten sposób objazdowy. W każdy weekend w tym okresie w dwóch lub w trzech miasteczkach i wioskach otwierają się prywatne podwórka, często pięknie na tę okazję przystrojone. Przyjezdni, których z roku na rok przybywa coraz więcej, spacerują po mieście i na każdym podwórku czeka na nich coś innego – a to lokalna potrawa, a to domowe nalewki i przetwory, a to prezentacja tradycyjnych strojów przechowywanych w rodzinach sardyńskich z pokolenia na pokolenia. Często przy wjeździe do miasteczka otrzymacie jego mapkę z zaznaczonymi wszystkimi otwartymi podwórkami i ich tematyką. Z tej okazji otwiera się także muzea, domy kultury, wieczorami odbywają się koncerty i pokazy grup folklorystycznych, często kończące się moimi ukochanymi Ballu Tundu. Są to tańce w kręgu, może tam zatańczyć każdy i poczuć niesamowitą więź wyspiarzy z ich wyspą. Zdają się oni wibrować z energią ziemi wystukując stopami specyficzny rytm.
Nie myślcie, że w każdym miasteczku zobaczycie i skosztujecie tego samego. Każde miasteczko uczestniczące w Autunno in Barbagia jest całkiem inne. Ma swoje, niepowtarzalne stroje, nierzadko kapiące od złota i warte po kilka tysięcy euro i własne oryginalne tańce. W każdym miasteczku i w każdej wiosce spróbujecie innych lokalnych przysmaków, to najlepsza okazja dla łasuchów – tam skosztujecie naprawdę lokalnych i oryginalnych słodyczy. Jeśli będziecie mieli szczęście, posłuchacie specyficznych sardyńskich śpiewów, tradycja chórów jest tam wciąż bardzo żywa, dla mnie to niesamowite, że ludzie w małej wiosce zagubionej gdzieś w górach, spotykają się, by razem śpiewać bardzo stare pieśni.
Miałam przyjemność kilka razy odwiedzić różne sardyńskie miasteczka w czasie Cortes Apertas. Widać było wielką dumę ich mieszkańców ze swojej kultury i swoich tradycji, a także z tego, że tylu ludzi przyjechało czasem z bardzo daleka, aby ich poznać.
Mam z tych wydarzeń piękne wspomnienia – staruszka lepiąca na naszych oczach seadas w swojej skromnej kuchni w Onani i barwna procesja w strojach tradycyjnych, także na koniach. Aromatyczne sery na cudownym biało-błękitnym podwórku u gospodarza Pasquale w Oliena, pełne dzikości pokazy słynnych Mamuthones w Mamoiada i moje pierwsze spotkanie właśnie tam z serem casu marzu (ser z larwami much). Przepyszna kawa z migdałami wypita przy granej na żywo muzyce w jakimś zwyczajnym zaułku pełnym starych traktorów, ale okraszona najmilszym uśmiechem starszego pana, który opowiadał mi o swoim życiu.
Opowieści – właśnie one są najcenniejsze. Każde podwórko snuje tutaj swoją własną opowieść, na jednym ujrzycie, jak haftowane i tkane bywają sardyńskie tkaniny, na innym na Waszych oczach wyrabia się lokalny makaron lub piecze chleb. W Oliena można podejrzeć stare tradycje i zwyczaje związane z zawieraniem małżeństwa, w Onani odbywają się pokazy produkcji sera, w wielu miejscach można wybrać się na spacer po mieście z asystą lokalnego przewodnika. Bardzo często możecie przy okazji obejrzeć ciekawą wystawę fotograficzną związaną z życiem i historią miejscowości. W powiązaniu z wydarzeniami w miasteczku, toczą się dalsze wycieczki po okolicy z przewodnikami, często także w góry, do jaskiń, w miejsca związane z sardyńska prehistorią.
Możecie jeszcze zdążyć zajrzeć na sardyńskie podwórka, pod artykułem pełen program CORTES APERTAS na rok 2018. Jeśli nie uda się w 2018, może umówimy się na wspólny tour po otwartych podwórkach w 2019?
Z przyjemnością zabierzemy Was na tę przygodę, my osobiście uwielbiamy Cortes Apertas!
Polecamy sprawdzone agroturystyki i klimatyczne, małe hotele w Barbagia i okolicy:
Agroturystyka Gorropu w Dorgali
Agroturystyka Sas Pretas Latas w Siniscola
WRZESIEŃ 2021
- Oliena – od 10 do 12 września
- Austis
- Orani
- Dorgali
- Sarule
- Tonara
PAŹDZIERNIK 2021
- Gavoi
- Lula
- Meana Sardo
- Lollove
- Onanì
- Orgosolo
- Belvì
- Sorgono
- Aritzo
- Ottana
LISTOPAD 2021
- Desulo
- Mamoiada
- Nuoro
- Tiana
- Atzara
- Olzai
- Ovodda
- Ollolai
- Orotelli